Pojazdy jednośladowe zyskują w Polsce coraz większe grono amatorów. Przed każdym świeżo upieczonym właścicielem motocykla lub skutera poważna decyzja – wybór polisy OC. Z ostatnich danych wynika, że od zeszłego roku ceny ubezpieczeń niemal nie drgnęły. Ciągle jednak warto porównywać oferty ubezpieczycieli – różnica pomiędzy najdroższą i najtańszą polisą potrafi sięgać nawet kilkuset złotych.
Dodatkowe elementy polisy ubezpieczenia motocykla, które są oferowane przez niektóre towarzystwa a które po prostu warto mieć:
– zwrot kosztów sądowych;
– bezpłatna zielona karta – przyda się w wojażach zagranicznych;
– bezpłatne usługi dodatkowe, np. dostęp do infolinii,porada prawna telefoniczna, bezpłatne holowanie do warsztatu, itp;
– obecność agenta ubezpieczeniowego na miejscu wypadku (tylko na terenie kraju – niektóre towarzystwa)
W wielu towarzystwach do polisy ubezpieczenia motocykla można dokupić ubezpieczenie assistance 24 z opcją na Polskę i zagranicę. W ramach tego dodatkowego ubezpieczenia, ubezpieczyciel pokrywa koszty pomocy technicznej związanej z wypadkiem motocykla, awarią, unieruchomieniem lub kradzieżą na terenie Polski bądź Europy.
Przykładowe koszty rocznego ubezpieczenia motocykla oblicza się zwykle od wartości motocykla, np.
5,6% motocykle do 3 lat
6,2% motocykle do 5 lat
7,3% motocykle do 8 lat
8,4% motocykle do 12 lat
8,7% motocykle powyzej 12 lat
Po I kwartale 2014 r. można mówić o ożywieniu na rynku motocykli i motorowerów (m.in. skuterów o pojemności do 50 cm3). Według danych IBRM Samar w porównaniu z poprzednim rokiem nowych nabywców znalazło w tym czasie o 25,6% więcej maszyn – wzrost z 15,525 do 20,892 sprzedanych nowych i używanych pojazdów. Na tle 2013 r. szczególnie intensywnie rosła liczba pierwszych rejestracji używanych motocykli – w lutym o 46,7%, w marcu o 44,3%. Nowi właściciele jednośladów prędzej czy później będą musieli zainteresować się kupnem obowiązkowej polisy OC dla posiadaczy motocykli i skuterów. Jak wynika z danych multiagencji CUK Ubezpieczenia, w porównaniu z minionym rokiem ceny OC niemal nie drgnęły. Ile dokładnie kierowcy muszą zapłacić i na co powinni zwrócić uwagę?
Cenowa stagnacja ma swoje plusy i minusy. Ubezpieczenie jest obowiązkowe i trzeba za nie zapłacić, więc kierowców na pewno ucieszy brak podwyżek. Jednocześnie właściciele jednośladów powinni uważać na różnice w cenach pomiędzy różnymi towarzystwami. Nadal wynoszą one nawet kilkaset złotych, a polisa OC jest taka sama u każdego ubezpieczyciela. W rezultacie, jeśli nie zna się ofert przynajmniej kilku towarzystw, można sporo przepłacić. Cenę swojego ubezpieczenia,możesz porównać tutaj.